100-letni jubileusz objawień fatimskich

drukuj
S. Anna Mroczek, 21.05.2017
Zdjęcia z osobistego archiwum autorki

Aby przyszło Królestwo Twoje, Panie, niech przyjdzie Królestwo Maryi! św. Ludwik Maria Grignion de Montfort

Równo wiek dzieli nas od wielkiej interwencji Boga w nasz ziemski los. Nie sposób o tym nie mówić, gdy tak wiele zapowiedzi Maryi stało się ciałem historii mijającego wieku. Czy misja Fatimy jest już wypełniona? Czy jest jeszcze coś aktualnego, co należałoby uwzględnić w naszym życiu, o czym w minionym stuleciu byliśmy boleśnie przekonywani.

Kontekst historyczny
Objawienia fatimskie miały miejsce w maleńkiej portugalskiej wiosce w 1917 roku, podczas ciągle toczącej się pierwszej wojny światowej, w roku wybuchu bolszewickiej rewolucji, gdy Wielka Loża Masońska pompatycznie obchodziła w Rzymie dwusetną rocznicę swego powstania, a franciszkański kleryk Maksymilian Kolbe tamże zakładał Milicję (Rycerstwo) Niepokalanej. 
Dla przekazania światu Swego wielkiego planu ratowania ludzkości, Bóg wybrał trójkę niepozornych dzieci z maleńkiej wioski pod Fatimą: 10-letnią Łucję de Jesus Rosa dos Santos, 9-letniego Franciszka i siedmioletnią Hiacyntę. Zaiste przedziwne i niepojęte są Boskie strategie!

Anielski zwiastun i Eucharystia
Do Objawień Matki Bożej dzieci przygotowywane były trzykrotnym widzeniem Anioła Stróża Portugalii, który zapraszał je do modlitwy i umartwienia, by czynić zadość za grzechy. Zostały nauczone dwóch modlitw uwielbienia i przebłagania Boga za grzechy świata: O mój Boże, wierzę w Ciebie, uwielbiam Ciebie, ufam Tobie, kocham Cię. Proszę Cię, by wybaczył tym, którzy Cię nie kochają, którzy Ci nie ufają. Trójco Przenajświętsza, Ojcze, Synu, Duchu Święty, uwielbiam Cię ze czcią najgłębszą. Ofiaruję Ci przenajdroższe Ciało, Krew, Duszę i Bóstwo Pana naszego Jezusa Chrystusa, obecnego na wszystkich ołtarzach świata, na przebłaganie za zniewagi, świętokradztwa i zaniedbania, które Go obrażają. Przez niezmierzone zasługi Jego Najświętszego Serca i Niepokalanego Serca Maryi proszę Was o nawrócenie biednych grzeszników. Anioł podczas trzeciego zjawienia się udzielił im nawet Komunii Świętej! Chleb Aniołów wzmocnił dzieci do przyjęcia i przekazania światu fatimskiego orędzia.
Objawienia Maryi 
Spotkania dzieci z Maryją trwały regularnie co miesiąc przez pół roku: od 13 maja do 13 października 1917 roku.
13 maja: Dzieci, bardzo przejęte i onieśmielone pięknem Matki Najświętszej, otrzymują polecenie, by były gotowe ofiarować się Bogu dla nawrócenia grzeszników. Matka Boża prosi je, by codziennie odmawiały różaniec, zapowiada, że będą musiały wiele wycierpieć.
13 czerwca: Maryja ukazuje swoje Niepokalane Serce; najmłodszym obiecuje, że szybko je weźmie do siebie, Łucji zaś objawia życiową misję: Jezus chce się posłużyć tobą, aby ludzie mnie poznali i pokochali. Chciałby ustanowić na świecie nabożeństwo do mego Niepokalanego Serca.
Po 8 latach Łucja otrzymuje kontynuację tego objawienia. W 1925 roku Maryja objawia jej nabożeństwo do swego Niepokalanego Serca oraz praktykę pięciu pierwszych sobót miesiąca. Cztery lata później Matka Boża przekazuje prośbę o to, by ateistyczna Rosja została poświęcona jej macierzyńskiej opiece przez papieża. 
13 lipca ma miejsce najważniejsza część objawień fatimskich – objawienie straszliwej wizji piekła. Maryja powiedziała, że Bóg, który jest Miłością, chce ratować ludzi poprzez rozpowszechnienie na świecie kultu Niepokalanego Serca Maryi. Dzięki niemu wielu ludzi zostanie uratowanych od piekła, skończy się wojna i na świecie nastanie pokój. Gdyby prośby Maryi nie zostały spełnione, nastąpi prześladowanie Kościoła, wybuchną nowe wojny, które przyniosą utratę wolności wielu narodów. Matka Najświętsza prosiła też o Komunię św. wynagradzającą w pierwsze soboty w intencji Rosji. Kiedy Rosja się nawróci, zapanuje pokój, a jeżeli nie, bezbożna propaganda rozszerzy swe błędne nauki, wywołując wojny i prześladowanie Kościoła. Wtedy dobrzy będą męczeni, a papież zostanie zmuszony wiele wycierpieć. Zginą różne narody. Na koniec jednak zatriumfuje Niepokalane Serce Maryi.
Matka Boża przekazała dzieciom modlitwę do stałego odmawiania w łączności z różańcem: O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego, zaprowadź wszystkie dusze do nieba, a szczególnie te, które najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia. 
19 sierpnia (nie 13 sierpnia, ponieważ dzieci zostały uprowadzone przez władze państwowe) Matka Boża prosi je o odmawianie różańca i ofiary w intencji grzeszników. Wiele dusz idzie do piekła, gdyż brak ofiarnego wsparcia ich modlitwą i wyrzeczeniami przez bliźnich.
13 września: Matka Boża ponownie domaga się codziennego różańca w celu zakończenia wojny. Zapowiada cud w październiku – na potwierdzenie prawdziwości objawień.
13 października ma miejsce zapowiadany znak dla świata – cudowny taniec słońca – wirowanie wokół własnej osi, którego świadkami jest około 130 tys. wiernych. Matka Boża prosi, aby na tym miejscu wybudowano kaplicę ku Jej czci.

Spełnienie przepowiedni 
W przesłaniu Maryi warunkowość spełniania się przepowiedni jest bardzo wyraźnie akcentowana: Jeżeli się zrobi to, co wam powiem… Jeżeli moje życzenia zostaną spełnione… To potwierdza, że wola Boża względem świata nie jest bezwzględna, a zależy od posłuszeństwa ludzi wobec Bożego prawa. Niestety, niektóre drastyczne zapowiedzi spełniły się: II wojna światowa wybuchła zgodnie z zapowiedzią, bezbożna komunistyczna propaganda rozszerzyła swe błędne nauki po całym świecie, a wiek XX przeszedł do historii jako czas największego w historii prześladowania Kościoła. 
Męczeństwo papieża, w którym macierzyńska opieka Maryi osobliwie ocaliła mu życie, też stało się faktem. Zresztą, fakt cudownego ocalenia przyczynił się do ostatecznego spełnienia wielkiej prośby Maryi – poświęcenia Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi. Co prawda, Pius XII, jako pierwszy z papieży, poświęcił świat Niepokalanemu Sercu Maryi, a w 1942 roku – narody Rosji. 
Papież Paweł VI dokonał poświęcenia świata, aczkolwiek nie zostało ono w pełni zrealizowane. Uczynił to dopiero Jan Paweł II w dniu 25 marca 1984 roku. Potwierdza to sama s. Łucja w zapiskach opublikowanych tuż po jej śmierci: Konsekracja ta została publicznie dokonana przez Ojca Świętego Jana Pawła II w Rzymie przed wizerunkiem Naszej Pani, czczonym w Kaplicy Objawień w Fatimie, Cova da Iria [tak nazywa się miejsce, na którym wybudowano kaplicę]. […].
Wkrótce potem, jeszcze w tym samym roku, właśnie w kolejną rocznicę "Fatimy" zaszło wydarzenie, przemilczane przez środki masowego przekazu: z nieznanych przyczyn nastąpiła w Murmańsku ogromna katastrofa, w której uległa zniszczeniu większość radzieckiego arsenału broni jądrowej. Z powodu osłabienia potencjału atomowego ZSRR zdecydował się wówczas na politykę ustępstw zwaną pierestrojką. Polską poczynając, zaczęły się wyzwalać także inne narody, należące do bloku komunistycznego. Odzyskano wolność religijną. 
Przełomowy Rok Maryjny 1987-1988 zwieńczyły obchody Millennium Chrztu Rosji. W tym czasie ustanowiono hierarchię kościelną na Litwie, potem – na Białorusi, Ukrainie, Rosji i Kazachstanie. Praktycznie wszędzie, gdzie byli katolicy, można było utworzyć parafię, mógł przybyć kapłan. Dziś niemal w każdym kościele na tamtych terenach widnieje figura Matki Bożej Fatimskiej. (sic!) 
Do spełnień przepowiedni należy również i to, że Hiacynta z Franciszkiem niebawem umarli, a zostali beatyfikowani przez Jana Pawła II 13 maja 2000 roku. Przy tej okazji papież powiedział, że ich świętość nie jest owocem objawień, ale wierności i zaangażowania, jakie oboje okazali, odpowiadając na szczególny dar otrzymany od Boga i od Najświętszej Panny. Natomiast kanonizacji małych wizjonerów dokona niebawem papież Franciszek.
S. Łucja zmarła 13 lutego 2005 roku w 98 roku życia, "stojącego na straży" fatimskiego orędzia. Również w jej życiu spełniła się obietnica Maryi; została na czas, by ludzie poznali i pokochali Niepokalane Serce Maryi. Dziś trudno powiedzieć, jak potoczyłyby się losy Fatimy, gdyby nie starania, listy, prośby s. Łucji, kierowane do przełożonych, biskupów, papieży? Jej proces beatyfikacyjny jest właśnie w toku, po jego ukończeniu na poziomie diecezjalnym w lutym br., został przekazany do Watykanu.

Aktualność fatimskiego przesłania
Najważniejsze i wciąż aktualne przesłanie Fatimy to: kult Niepokalanego Serca Maryi z akcentem na wynagradzanie, nabożeństwo pierwszych sobót miesiąca, wezwanie do różańca i pokuty. Siostra Łucja przekazała światu słowa Matki Bożej, tchnące ogromną nadzieją dla każdego śmiertelnika: Serce moje otoczone cierniami, którymi niewdzięczni ludzie przez bluźnierstwa i niewierność stale ranią. Przynajmniej ty staraj się nieść mi radość i oznajmij w moim imieniu, że przybędę w godzinie śmierci z łaskami potrzebnymi do zbawienia do tych wszystkich, którzy przez pięć miesięcy w pierwsze soboty odprawią spowiedź, przyjmą komunię świętą, odmówią jeden różaniec i przez piętnaście minut rozmyślania nad tajemnicami różańcowymi towarzyszyć mi będą w intencji zadośćuczynienia. 
Możemy jeszcze zastanawiać się nad realizacją fundamentalnej obietnicy, którą Maryja dała w Fatimie: w jaki sposób odbędzie się triumf Jej Niepokalanego Serca? W Królestwie Bożym nic nie dzieje się w sposób rewolucyjny, więc i tego triumfu nie należy spodziewać się inaczej, jak tylko poprzez stopniowy wzrost, dzięki zaangażowaniu każdego z nas w realizację próśb Matki Bożej, do czego gorąco przynaglał z Fatimy Benedykt XVI: Czy chcecie ofiarować się Bogu, by znosić wszelkie cierpienia, które On zechce na was zesłać w akcie zadośćuczynienia za grzechy, przez które jest obrażany, i jako błaganie o nawrócenie grzeszników? 
To właśnie praktykowanie nabożeństwa pierwszych sobót przywołuje nadejście triumfu Niepokalanego Serca Maryi i sprowadza to zwycięstwo pośród nas! 

 

komentarze (brak komentarzy)

dodaj komentarz

W ostatnim numerze

W numerze 12/2021

NARODZIŁ SIĘ NAM ZBAWICIEL


ŻEGNAJ, "MAGAZYNIE"!

  • Inżynier-romantyk
  • Wiersze Henryka Mażula

POLITYKA

  • Na bieżąco

2022 – ROKIEM WANDY RUTKIEWICZ

  • Życie jak wspinaczka

LITERATURA

  • Pisarstwo Alwidy A. Bajor

NA FALI WSPOMNIEŃ

  • OKOP: działalność
  • Duszpasterze ratowali Żydów

XVII TOM "KRESOWEJ ATLANTYDY"

  • Twierdze, co Polski strzegły

WŚRÓD POLONII ŚWIATA

  • 150-lecie polskiego osadnictwa w Nowej Zelandii

RODAKÓW LOS NIEZŁOMNY

  • Styczyńscy. Spod Wilna na Syberię

MĄDROŚĆ LUDZKA SIĘ KŁANIA

  • O obowiązku

Nasza księgarnia

Pejzaż Wilna. Wędrówki fotografa w słowie i w obrazie
Wilno po polsku

przeglądaj wszystkie

prześlij swojeStare fotografie

Historia na mapie

Wiadomości (wp.pl)

Polacy szczerze o polityce UE. Białystok podzielony ws. migrantów

- Sądzę, że to bardzo dobrze. Ukrainie trzeba pomagać, mam nadzieję, że to się skończy. Tak samo migrantom, trzeba im pomagać, aby też mogli pozostać u siebie - mówiła nasza rozmówczyni, gdy zapytaliśmy ją, co sądzi o środkach przeznaczonych dla Polski na projekty realizowane w ramach polityki spójności Unii Europejskiej. Polityka spójności UE to strategia, której celem jest zmniejszanie różnic w poziomie rozwoju społeczno-gospodarczego między innymi krajami Wspólnoty. Koncentruje się na wspieraniu mniej zamożnych regionów i poprawie jakości życia mieszkańców, m.in. poprzez inwestycje w infrastrukturę, innowacje, ochronę środowiska, rynek pracy i edukację. Część pieniędzy zostanie wydana jednak na pomoc Ukrainie czy migrantom, o co zapytał mieszkańców Białegostoku reporter WP Marek Gorczak. Wśród przechodniów pojawiły się również krytyczne głosy w tej sprawie. - Według mnie to nie jest dobrze. Są jakieś ważniejsze rzeczy, ochrona zdrowia chociażby. Mam starszego tatę i trudno mi o opiekę pielęgniarską, bo jest tylko jedna pielęgniarką na całą dzielnicę. - Z tymi migrantami to mam wątpliwości. Po prostu się ich boję, zajadę gdzieś i ja nie wiem kogo spotkam - przyznali mieszkańcy Białegostoku. Obejrzyj całą sondę z Białegostoku, by poznać inne opinie Polaków. Materiał powstał we współpracy z Parlamentem Europejskim.

Trzaskowski ostrzega PKOl. Domaga się zmian

Prezydent Warszawy wezwał Polski Komitet Olimpijski do usunięcia nieprawidłowości. Chodzi m.in. o warunki zatrudnienia prezesa i członków zarządu PKOl.

MEN łamie konstytucję? Riposta Nowackiej ws. stanowiska KEP

Biskupom nie podoba się nowy przedmiot, który zamierza wprowadzić do szkół resort edukacji. - Tak jak MEN nie zajmuje się ocenianiem tego, jak wygląda podstawa programowa katechezy, tak nie jest rolą KEP ocenianie podstaw programowych innych przedmiotów - skomentowała stanowisko biskupów minister edukacji Barbara Nowacka.