Swój kolejny jubileusz – 20 lat działalności artystycznej – dziecięco- młodzieżowy zespół tańca "Sto uśmiechów" obchodził w okresie Świąt Bożego Narodzenia. I to zrodziło pomysł kierownictwa zespołu, by zaprezentować widowisko, nawiązujące do magii świąt: oczekiwania na cud, zwycięstwa dobra nad złem, radości i światła nad złością i ponuractwem, stąd "Jeden : zero dla Nieba".
Obecna kierownik artystyczna zespołu Danuta Grydź wraz z siostrą – założycielką zespołu, a dziś jego wiodącym choreografem Marzeną Grydź-Willems realizują od dwudziestu lat własną wizję dziecięco-młodzieżowego zespołu tańca. W ciągu minionych lat formuła "Stu uśmiechów" nieco się zmieniła – dziś zespół też śpiewa. Stało się to możliwe za sprawą przyjścia doń wielu wokalnie uzdolnionych dzieci. Swoje rozśpiewanie zawdzięczają nauczycielce muzyki Ludwice Bulkiewicz. Z jej fachowej pomocy w przygotowaniu piosenek korzysta dziś "Sto uśmiechów". W zależności od konwencji programu śpiew oraz deklamacje są mniej lub bardziej obecne podczas popisów zespolaków.
Zespół od początku swego istnienia ma w programie tańce ludowe i narodowe oraz dziecięce i młodzieżowe. Obecnie kolektyw preferuje nutę folkową. Właśnie taka forma, jak zaznaczyła kierownik, bardzo dzieciom i młodzieży odpowiada – stwarza możliwość dynamicznej, wesołej zabawy. O tym mogli przekonać się widzowie obecni na dwóch jubileuszowych koncertach. Dwóch, bowiem sala Litewskiego Centrum Dzieci i Młodzieży nie mogła zmieścić wszystkich chętnych obejrzenia popisów "Stu uśmiechów".
Na pięknie udekorowanej scenie wspaniale się bawiło – tańczyło, śpiewało, deklamowało – 120 członków zespołu z pięciu grup wiekowych: od najmłodszych ze Szkoły-Przedszkola "Źródełko" do najstarszych – maturzystów Gimnazjum im. Adama Mickiewicza w Wilnie. W zasadzie uczniowie tych dwóch placówek oświatowych uczęszczają właśnie do zespołu. I mają ze strony swoich szkół troskliwą opiekę, za co kierownictwo "Stu uśmiechów" jest bardzo wdzięczne dyrektorom: "Źródełka" – Wiolecie Kuczyńskiej i "Mickiewiczówki" – Czesławowi Dawidowiczowi oraz pedagogom i wychowawcom.
Nie ma dwóch zdań, jak podkreśliła w rozmowie Marzena Grydź, czy zespół mógłby istnieć bez pomocy rodziców. To oni są niezawodnymi pomocnikami oraz często – sponsorami zespołu. Wyrazy uznania kierowała więc ze sceny do pań Jolanty Stankiewicz i Olgi Gławińskiej, rodzin państwa Kluk-Limanowskich, Borowskich, Szafranowiczów. Ich pomoc okazała się niezbędna również podczas jubileuszowego koncertu: młodociani artyści podczas występów musieli nawet po pięć (!) razy zmieniać stroje. Za cudowny przyodziewek zespołowi należą się oddzielne brawa. Aniołkowie, gwiazdki, krasnale, górale i wprost fantastyczne owce – ileż pomysłów i pracy wymagały. Jednak wysiłek popłacił – zostały nagrodzone burzą oklasków. Na brawa zasłużyły również oryginalne rozwiązania sceniczne, jak np. "ognisko", które jakże udanie tworzyły poruszające się w takt muzyki żółte i czerwone szarfy.
Autorką scenariusza i reżyserem widowiska "Jeden : zero dla Nieba" jest Danuta Grydź. Ale, jak zaznaczyła, w trakcie realizowania programu, co do każdego szczegółu mogła się naradzić z Marzeną, by wspólnie wybrać najbardziej udany wariant.
Jubileuszowy program pomogli "Stu uśmiechom" zrealizować: wielki przyjaciel zespołu, instruktor tańca i choreograf Andrzej Wołosz z zespołu "Promni", działającego przy SGGW w Warszawie oraz Beata Bużyńska z Wilna, jak też była tancerka, wychowanka Ewelina Lach. Wspólnie z Marzeną Grydź-Willems przygotowali cały maraton taneczny, w którym był mazur i kujawiak, tańce góralskie, węgierskie, litewska polka, kompozycje taneczne, odpowiadające wątkom scenariusza, przenoszącego widza w różne wymiary czasowe i przestrzenne.
Oryginalne rozwiązanie znalazło też wykonanie kolęd i jakże wzruszających piosenek, nawiązujących do cudownego okresu Świąt Bożego Narodzenia. Umiejętne połączenie wszystkich wątków dało bardzo sympatyczny obrazek radosnego oczekiwania i powitania Bożej Dzieciny, triumfu dobra i światłości, czyli jeden : zero dla Nieba, jak powinno być.
Z okazji jubileuszu i zaprezentowania wspaniałego widowiska zespołowi gratulacje składał prezes Związku Polaków na Litwie, poseł Michał Mackiewicz, który wręczył jubilatom Dyplom Uznania i stwierdził, że Związek – to właśnie to młode pokolenie, tak pięknie potrafiące realizować ambitne pomysły artystyczne. Miłe słowa kierowali do jubilatów: prezes "Macierzy Szkolnej", poseł Józef Kwiatkowski i wiceprezes Krystyna Dzierżyńska oraz prezes Centrum Kultury Polskiej na Litwie im. St. Moniuszki Apolonia Skakowska, prezentując statuetkę z wizerunkiem swego patrona.
List z pozdrowieniami od jego Ekscelencji Ambasadora Rzeczypospolitej Polskiej w Republice Litewskiej Jarosława Czubińskiego przeczytał radca Ambasady RP w Wilnie Łukasz Kaźmierczak. Pięknych wyników artystycznej działalności winszowali jubilatom: kierownik "Wileńszczyzny" Jan Gabriel Mincewicz wraz z choreograf Leonardą Klukowską, choreograf "Wilii" Marzena Suchocka oraz kierownik "Zgody" Henryk Kasperowicz.
Życzenia wraz z upominkami składały na ręce "dwudziestolatków" pokrewne zespoły: "Wilenka", "Strumyk" oraz "Perła". Cukierki i słodycze dzieci otrzymały w darze od pani poseł z frakcji AWPL w Sejmie RL Wandy Krawczonok oraz radnego samorządu miasta Wilna, dyrektora DKP Artura Ludkowskiego, który też deklarował opłatę dla zespołu sesji zdjęciowej.
Kierownictwu zespołu serdecznie dziękowali rodzice i dyrekcja macierzystych placówek oświatowych. Z kolei zespolacy nie zapomnieli słów uznania wyrazić swym wspaniałym opiekunom.
Promienne – nie sto a tysiąc uśmiechów wieńczyły obchody jubileuszu.
komentarze (brak komentarzy)
W ostatnim numerze
NARODZIŁ SIĘ NAM ZBAWICIEL
ŻEGNAJ, "MAGAZYNIE"!
POLITYKA
2022 – ROKIEM WANDY RUTKIEWICZ
LITERATURA
NA FALI WSPOMNIEŃ
XVII TOM "KRESOWEJ ATLANTYDY"
WŚRÓD POLONII ŚWIATA
RODAKÓW LOS NIEZŁOMNY
MĄDROŚĆ LUDZKA SIĘ KŁANIA
prześlij swojeStare fotografie
Wiadomości (wp.pl)
"Zaklinacz Trumpa" na Florydzie? Misja szefa NATO
Mark Rutte, sekretarz generalny NATO, udał się na Florydę, by spotkać się z prezydentem elektem USA Donaldem Trumpem w jego rezydencji Mar-a-Lago. Informację tę podał holenderski dziennik "De Telegraaf". Rutte podróżował samolotem rządu holenderskiego, ponieważ NATO nie posiada własnych maszyn.
Zaczęli krzyczeć w stronę Hołowni. "Gdzie pan był w marcu"
Gorąco podczas spotkania Szymona Hołowni z mieszkańcami Rypina. Emocję wzrosły po tym jak Hołownia zaczął mówić o Radosławie Sikorski. Dwóch mężczyzn zaczęło oskarżać koalicję rządzącą, w tym samego marszałka. - Gdzie pan był w marcu, jak rolnicy protestowali? Jak w nas policja kostkami rzucała? - pytali mężczyźni.
Walka między Trzaskowskim a Sikorskim. Różnica w sondażu jest bardzo duża
Rafał Trzaskowski zyskuje największe poparcie wśród wyborców Koalicji Obywatelskiej, wynika z sondażu Radia ZET. Różnica między nim a Radosławem Sikorskim to kilkadziesiąt punktów procentowych.