Promieniowanie Ostrobramskiej

drukuj
S. Anna Mroczek , 26.11.2015
Fot. Sławomir Subotowicz

Jej twarz cierpiąca tchnie spokojem,
Odchodzi ból, jak cień przed świtem,
W promieniach bledną troski moje
I świat odsłania barwy skryte.
Aleksander Śnieżko 
"Do Ostrobramskiej idę Pani"

W ostatnim miesiącu jesieni przeżywaliśmy czas dorocznych "Opiek". Czas, gdy mogliśmy wszystkie swoje strapienia i bóle zanieść dla Tej, która wszystko rozumie… Gdy mogliśmy również podziękować za doświadczanie przygarnięcia w okresach szczególnie dotkliwych. By wyśpiewać "Te Deum" za to, że Bóg dał nam Matkę Miłosierdzia. Był to wreszcie dobry czas, by uzmysłowić sobie, jak wielkie jest Jej promieniowanie, w jak wielu miejscach można spotkać znaki obecności Jej ostrobramskiego wizerunku.
Mieszkając w Wilnie, "pod parasolem Ostrobramskiej", wielokrotnie doświadczałam Jej Opieki w sprawach wzniosłych i przyziemnych. Nauczyłam się zawierzać wszystkie sprawy, które mnie przerastały, a szczególnie bezpieczeństwo doczesne i wieczne osób, za które byłam odpowiedzialna. I Matka Boża zawsze mi pomagała! Nic więc chyba dziwnego, że gdy już opuściłam Wilno, będąc uwrażliwioną na Jej ostrobramską obecność, dostrzegałam Ją w różnych, czasem zaskakujących miejscach. Z wrodzoną wnikliwością niekiedy próbowałam dociekać przyczyn, kto lub co tkwi u początków Jej kultu w danym miejscu i właśnie tymi ciekawostkami chcę się dzisiaj podzielić z wiernymi czytelnikami.
Do podjęcia tego tematu zainspirowała mnie przydrożna kapliczka Ostrobramskiej w Szwajcarii, w kantonie Graubünden, z towarzyszącą jej tabliczką: "Tę drogę budowali polscy żołnierze internowani w Szwajcarii podczas II wojny światowej". Jakże swojsko tu się poczułam!..
Niezmiernie miło było mi ujrzeć Ostrobramską w jedynym kościele katolickim w Jałcie, czy też w kościołach Petersburga, takich jak kościół św. Katarzyny, tudzież seminaryjny, a nawet w jedynym na północy Syberii nowo wybudowanym kościele w Surgucie. Jakże cieszy oko tak swojski Jej wizerunek w kaplicy watykańskiej, czy też w polskim muzeum w szwajcarskim Rapperswilu.
A gdy w naszych poszukiwaniach ostrobramskiego wizerunku zajrzymy do dzisiejszej Polski, zdumień będzie moc! Pewnie wielu Wilnian wie (a niektórzy zapewne i byli) o Ostrej Bramie w Skarżysku Kamiennej, która wymiarami i wyglądem łudząco przypomina wileńską. A kiedy wchodzi się do kościoła oo. Karmelitów we Wrocławiu, uderza mini Ostra Brama z wizerunkiem Matki Miłosierdzia, stanowiąca centralny ołtarz Pańskiego przybytku. Nie sposób tutaj nie wspomnieć białostockiej fary, kętrzyńskiej bazyliki, olsztyńskiej świątyni oo. Karmelitów, warszawskiego sanktuarium na Pradze, chrzanowskiego i radomskiego kościołów parafialnych, sandomierskiej katedry, a nawet zakonnej kaplicy sióstr od Aniołów w Konstancinie. Z pewnością jeszcze z wielu ścian świątyń i mieszkań w Polsce patrzy na nas Ostrobramska. W tych zaś miejscach spotkałam się z Jej miłosiernym spojrzeniem.
Można by zapytać: kto za tym stoi? Kto tak zabiega o ostrobramskie spojrzenie Miłosiernej? Oczywiście Wilnianie! To oni w doświadczaniu wydziedziczania, najbardziej po II wojnie światowej, ale nie tylko, zabierali ze sobą największy skarb – spojrzenie Ostrobramskiej. Można powiedzieć, że Wilnianie znaczą swoje życiowe szlaki Ostrobramską. Albo inaczej: że Ostrobramska za Wilnianami rozeszła się po świecie. To oni rozsławili jej spojrzenie, a Ona stała się ich znakiem rozpoznawczym. Niektórzy są jeszcze dobrze znani i wspominani jak śp. biskup Edward Materski, czy też kardynał Henryk Gulbinowicz, ślady niektórych zaciera nieubłaganie płynący czas...
Niemałym zdumieniem było dla mnie odkrycie, że w podkarpackim Jaśle trwa nieustanna nowenna do Matki Bożej Ostrobramskiej. A skąd się to wzięło na Podkarpaciu? Okazuje się, że w jasielskim klasztorze ss. Wizytek państwo Emilia i Michał Piotrowicz z Wilna mieli swoją krewną – siostrę Marię Ksawerę. Podczas jednej z wizyt podzielili się swoim pragnieniem obdarowania klasztoru kopią obrazu Matki Bożej Ostrobramskiej. Po powrocie do Wilna Michał Piotrowicz zamówił obraz u malarza Gobiatty. Artysta stworzył go na płótnie. Natomiast szatę wykonał snycerz wileński Charewicz. 
W 2009 r. odbyły się uroczystości 100-lecia obecności na "Górce" w Jaśle łaskami słynącego Obrazu Matki Bożej Ostrobramskiej. Corocznie uroczyście obchodzone są tam odpusty ku czci Matki Bożej Ostrobramskiej. Biskup pomocniczy diecezji rzeszowskiej Edward Białogłowski na jednym z nich powiedział: "Wizerunek Ostrobramski, dobrze znany i bardzo nam drogi, promieniuje światłem i miłością. Życie chrześcijanina powinno emanować światłem, troską, gotowością do pomagania. […] Ten Obraz Ostrobramski jest znakiem nadziei i ufności, które zapala Maryja". Jakim balsamem dla wileńskiego serca musi być to udzielanie się miłości do Miłosiernej innym ludziom! To Jej promieniowanie…
W miesiącu, w którym wspominamy wskrzeszenie Polski za sprawą Wilnianina, nie można nie wspomnieć o jego relacjach z Ostrobramską… Marszałek Józef Piłsudski, po odzyskaniu Wilna, przeszedł na kolanach długie schody do cudownego obrazu. Jednym z tysięcy wot jest srebrna tabliczka właśnie od Marszałka z napisem: "Dzięki Ci Matko za Wilno". W okresie sprawowania władzy przez Józefa Piłsudskiego w Rzeczpospolitej, 2 lipca 1927 roku obraz został ukoronowany. Kopia obrazu wisiała nad łóżkiem Komendanta; medalik z wizerunkiem Maryi Ostrobramskiej zawsze miał przy sobie podczas wszystkich wypraw wojennych, a sygnet z Jej wizerunkiem włożono mu po śmierci do trumny. Oto miłość do Miłosiernej Matki!
Wraz z wszystkimi czcicielami miłosiernego spojrzenia Niebiańskiej Matki, znacząc nasze szlaki Jej ostrobramskim wizerunkiem, za św. Maksymilianem Kolbe wołajmy: 
"Matko Boska Ostrobramska,
nie masz na swym ręku Dzieciątka 
Jezus,
to weź mnie na swoje ręce
i przenieś szczęśliwie przez całe życie".

 

komentarze (brak komentarzy)

dodaj komentarz

W ostatnim numerze

W numerze 12/2021

NARODZIŁ SIĘ NAM ZBAWICIEL


ŻEGNAJ, "MAGAZYNIE"!

  • Inżynier-romantyk
  • Wiersze Henryka Mażula

POLITYKA

  • Na bieżąco

2022 – ROKIEM WANDY RUTKIEWICZ

  • Życie jak wspinaczka

LITERATURA

  • Pisarstwo Alwidy A. Bajor

NA FALI WSPOMNIEŃ

  • OKOP: działalność
  • Duszpasterze ratowali Żydów

XVII TOM "KRESOWEJ ATLANTYDY"

  • Twierdze, co Polski strzegły

WŚRÓD POLONII ŚWIATA

  • 150-lecie polskiego osadnictwa w Nowej Zelandii

RODAKÓW LOS NIEZŁOMNY

  • Styczyńscy. Spod Wilna na Syberię

MĄDROŚĆ LUDZKA SIĘ KŁANIA

  • O obowiązku

Nasza księgarnia

Stanisław Moniuszko w Wilnie
Wilno po polsku

przeglądaj wszystkie

prześlij swojeStare fotografie

Historia na mapie