Jej twarz cierpiąca tchnie spokojem,
Odchodzi ból, jak cień przed świtem,
W promieniach bledną troski moje
I świat odsłania barwy skryte.
Aleksander Śnieżko
"Do Ostrobramskiej idę Pani"
W ostatnim miesiącu jesieni przeżywaliśmy czas dorocznych "Opiek". Czas, gdy mogliśmy wszystkie swoje strapienia i bóle zanieść dla Tej, która wszystko rozumie… Gdy mogliśmy również podziękować za doświadczanie przygarnięcia w okresach szczególnie dotkliwych. By wyśpiewać "Te Deum" za to, że Bóg dał nam Matkę Miłosierdzia. Był to wreszcie dobry czas, by uzmysłowić sobie, jak wielkie jest Jej promieniowanie, w jak wielu miejscach można spotkać znaki obecności Jej ostrobramskiego wizerunku.
Mieszkając w Wilnie, "pod parasolem Ostrobramskiej", wielokrotnie doświadczałam Jej Opieki w sprawach wzniosłych i przyziemnych. Nauczyłam się zawierzać wszystkie sprawy, które mnie przerastały, a szczególnie bezpieczeństwo doczesne i wieczne osób, za które byłam odpowiedzialna. I Matka Boża zawsze mi pomagała! Nic więc chyba dziwnego, że gdy już opuściłam Wilno, będąc uwrażliwioną na Jej ostrobramską obecność, dostrzegałam Ją w różnych, czasem zaskakujących miejscach. Z wrodzoną wnikliwością niekiedy próbowałam dociekać przyczyn, kto lub co tkwi u początków Jej kultu w danym miejscu i właśnie tymi ciekawostkami chcę się dzisiaj podzielić z wiernymi czytelnikami.
Do podjęcia tego tematu zainspirowała mnie przydrożna kapliczka Ostrobramskiej w Szwajcarii, w kantonie Graubünden, z towarzyszącą jej tabliczką: "Tę drogę budowali polscy żołnierze internowani w Szwajcarii podczas II wojny światowej". Jakże swojsko tu się poczułam!..
Niezmiernie miło było mi ujrzeć Ostrobramską w jedynym kościele katolickim w Jałcie, czy też w kościołach Petersburga, takich jak kościół św. Katarzyny, tudzież seminaryjny, a nawet w jedynym na północy Syberii nowo wybudowanym kościele w Surgucie. Jakże cieszy oko tak swojski Jej wizerunek w kaplicy watykańskiej, czy też w polskim muzeum w szwajcarskim Rapperswilu.
A gdy w naszych poszukiwaniach ostrobramskiego wizerunku zajrzymy do dzisiejszej Polski, zdumień będzie moc! Pewnie wielu Wilnian wie (a niektórzy zapewne i byli) o Ostrej Bramie w Skarżysku Kamiennej, która wymiarami i wyglądem łudząco przypomina wileńską. A kiedy wchodzi się do kościoła oo. Karmelitów we Wrocławiu, uderza mini Ostra Brama z wizerunkiem Matki Miłosierdzia, stanowiąca centralny ołtarz Pańskiego przybytku. Nie sposób tutaj nie wspomnieć białostockiej fary, kętrzyńskiej bazyliki, olsztyńskiej świątyni oo. Karmelitów, warszawskiego sanktuarium na Pradze, chrzanowskiego i radomskiego kościołów parafialnych, sandomierskiej katedry, a nawet zakonnej kaplicy sióstr od Aniołów w Konstancinie. Z pewnością jeszcze z wielu ścian świątyń i mieszkań w Polsce patrzy na nas Ostrobramska. W tych zaś miejscach spotkałam się z Jej miłosiernym spojrzeniem.
Można by zapytać: kto za tym stoi? Kto tak zabiega o ostrobramskie spojrzenie Miłosiernej? Oczywiście Wilnianie! To oni w doświadczaniu wydziedziczania, najbardziej po II wojnie światowej, ale nie tylko, zabierali ze sobą największy skarb – spojrzenie Ostrobramskiej. Można powiedzieć, że Wilnianie znaczą swoje życiowe szlaki Ostrobramską. Albo inaczej: że Ostrobramska za Wilnianami rozeszła się po świecie. To oni rozsławili jej spojrzenie, a Ona stała się ich znakiem rozpoznawczym. Niektórzy są jeszcze dobrze znani i wspominani jak śp. biskup Edward Materski, czy też kardynał Henryk Gulbinowicz, ślady niektórych zaciera nieubłaganie płynący czas...
Niemałym zdumieniem było dla mnie odkrycie, że w podkarpackim Jaśle trwa nieustanna nowenna do Matki Bożej Ostrobramskiej. A skąd się to wzięło na Podkarpaciu? Okazuje się, że w jasielskim klasztorze ss. Wizytek państwo Emilia i Michał Piotrowicz z Wilna mieli swoją krewną – siostrę Marię Ksawerę. Podczas jednej z wizyt podzielili się swoim pragnieniem obdarowania klasztoru kopią obrazu Matki Bożej Ostrobramskiej. Po powrocie do Wilna Michał Piotrowicz zamówił obraz u malarza Gobiatty. Artysta stworzył go na płótnie. Natomiast szatę wykonał snycerz wileński Charewicz.
W 2009 r. odbyły się uroczystości 100-lecia obecności na "Górce" w Jaśle łaskami słynącego Obrazu Matki Bożej Ostrobramskiej. Corocznie uroczyście obchodzone są tam odpusty ku czci Matki Bożej Ostrobramskiej. Biskup pomocniczy diecezji rzeszowskiej Edward Białogłowski na jednym z nich powiedział: "Wizerunek Ostrobramski, dobrze znany i bardzo nam drogi, promieniuje światłem i miłością. Życie chrześcijanina powinno emanować światłem, troską, gotowością do pomagania. […] Ten Obraz Ostrobramski jest znakiem nadziei i ufności, które zapala Maryja". Jakim balsamem dla wileńskiego serca musi być to udzielanie się miłości do Miłosiernej innym ludziom! To Jej promieniowanie…
W miesiącu, w którym wspominamy wskrzeszenie Polski za sprawą Wilnianina, nie można nie wspomnieć o jego relacjach z Ostrobramską… Marszałek Józef Piłsudski, po odzyskaniu Wilna, przeszedł na kolanach długie schody do cudownego obrazu. Jednym z tysięcy wot jest srebrna tabliczka właśnie od Marszałka z napisem: "Dzięki Ci Matko za Wilno". W okresie sprawowania władzy przez Józefa Piłsudskiego w Rzeczpospolitej, 2 lipca 1927 roku obraz został ukoronowany. Kopia obrazu wisiała nad łóżkiem Komendanta; medalik z wizerunkiem Maryi Ostrobramskiej zawsze miał przy sobie podczas wszystkich wypraw wojennych, a sygnet z Jej wizerunkiem włożono mu po śmierci do trumny. Oto miłość do Miłosiernej Matki!
Wraz z wszystkimi czcicielami miłosiernego spojrzenia Niebiańskiej Matki, znacząc nasze szlaki Jej ostrobramskim wizerunkiem, za św. Maksymilianem Kolbe wołajmy:
"Matko Boska Ostrobramska,
nie masz na swym ręku Dzieciątka
Jezus,
to weź mnie na swoje ręce
i przenieś szczęśliwie przez całe życie".
komentarze (brak komentarzy)
W ostatnim numerze
NARODZIŁ SIĘ NAM ZBAWICIEL
ŻEGNAJ, "MAGAZYNIE"!
POLITYKA
2022 – ROKIEM WANDY RUTKIEWICZ
LITERATURA
NA FALI WSPOMNIEŃ
XVII TOM "KRESOWEJ ATLANTYDY"
WŚRÓD POLONII ŚWIATA
RODAKÓW LOS NIEZŁOMNY
MĄDROŚĆ LUDZKA SIĘ KŁANIA
prześlij swojeStare fotografie
Wiadomości (wp.pl)
Szokujące pytanie prokurator do dziennikarza. "Pan już przygotowany?"
Podczas konferencji prasowej rzeczniczki prokuratora generalnego prok. Anny Adamiak, doszło do głośnej dyskusji. Dziennikarz Telewizji Republika dopytywał, czy prokuratura w dalszym ciągu nie będzie uznawała decyzji Trybunału Konstytucyjnego, czy Izby Karnej Sądu Najwyższego. - Ja widzę, że pan tu z taką dużą torbą. Czyżby był Pan już przygotowany? - zapytała Adamiak.
Walka o prezydenturę. Polacy wskazali w sondażu
Według sondażu CBOS potencjalni kandydaci KO, czyli Rafał Trzaskowski i Radosław Sikorski, a także Szymon Hołownia pokonują Przemysława Czarnka i Karola Nawrockiego z PiS w II turze wyborów prezydenckich.
Hołownia ogłosił datę rozpoczęcia kampanii wyborczej
Szymon Hołownia na spotkaniu z wyborcami w Rypinie podał datę rozpoczęcia kampanii wyborczej. - Najwcześniej jak to tylko możliwe, 8 stycznia - zadeklarował.